Ze słowem „ekologia” kojarzy się produkt naturalny, taki, który sprzyja środowisku i zdrowiu człowieka. Dlaczego więc w ofercie wielu producentów kotłów 5 klasy pojawia się właśnie ten przymiotnik? Czy to wyłącznie tania zagrywka marketingowa? A może ekologiczne kotły mają swoje sensowne wyjaśnienie? Spróbujmy przyjrzeć się tym nowoczesnym urządzeniom grzewczym i znaleźć odpowiedzi na powyższe pytania…

Jak palenie w ekologicznych piecach węglem w ogóle może być „eko”?

To oczywiste pytanie, które ciśnie się na usta wielu polskim konsumentom. Palę, ogrzewam, a więc zanieczyszczam. To proste, nie doszukujmy się głębi – ekologiczne kotły grzewcze nie emitują nic zdrowego. Jednak stając w obronie rynku kotlarskiego jestem w stanie zrozumieć, dlaczego właśnie w ten sposób scharakteryzowano kotły 5 klasy. Ustawodawca, którym w naszym przypadku jest zarówno Polska jak i Unia Europejska, działa silnie w kierunku wyparcia starych, bezklasowych kotłów grzewczych (znanych jako kopciuchy). Ta gra słów ma znaczenie – „kopciuch” jest sformułowaniem pejoratywnym, ma zniechęcać, kojarzyć się z czymś brudnym i smolistym. Po przeciwnej stronie barykady ekologiczne kotły 5 klasy przywodzą na myśl coś korzystnego dla środowiska. Medialna gra słów to element, bądź co bądź bardzo zacnej i potrzebnej, strategii poprawy jakości powietrza w Polsce i Europie.

Ekologiczne piece grzewcze mają więcej sensu w swym brzemieniu jeśli potraktujemy je jako jeden z wielu dostępnych od lat produktów. Ewolucja od starych, zasypowych kotłów, gdzie zarówno dozowanie paliwa jak i sprawność spalania są zupełnie niekontrolowane, do nowoczesnych kotłów 5 klasy wyjaśnia, skąd przydomek „ekologiczne”. Kotły CO są ekologiczne względem kopciuchów. Reguluje to unijna norma, która ustala poziomy emisji spalin – dla kotłów 5 klasy są one bardzo restrykcyjne.

Fot. Kotły Pleszew www.kotly-bialek.pl

Dlaczego mowa o „ekologicznych” kotłach CO ?

Marketingowa zagrywka producentów kotłów 5 klasy ma swoje uzasadnienie w parametrach technicznych tych urządzeń. Przede wszystkim chodzi o maksymalizację sprawności spalania, bliską całkowitemu. Dzięki temu produkcja szkodliwych popiołów jest stosunkowo niewielka, a do osiągnięcia wymaganej temperatury potrzeba odpowiednio mniej opału. Ekologiczne koły wyposażone są w podajniki, sterowniki i zasobniki. Gwarantuje to zautomatyzowaną pracę – obsługa takiego kotła jest wygodna i czysta.

Ekologiczne piece to takie, które spalają optymalnie. Sterownik i podajnik gwarantują zasilanie komory spalania tylko precyzyjnie dobraną mieszanką opału i powietrza. W kopciuchach wnętrze pieca zasypuje się szuflą metodą „na oko”. Powoduje to przegrzewanie pomieszczeń i nieefektywne gospodarowanie opałem. Statystyki podają, że w przypadku ekologicznych kotłów na ekogroszek zużycie opału w sezonie grzewczym jest nawet dwukrotnie mniejsze. Kotły na ekogroszek z podajnikiem uniemożliwiają ponadto palenie opałem o niewymiarowej granulacji, a zatem ekologiczne kotły nie mogą być zasilane odpadami komunalnymi, np., butelkami PET, które trują nasze społeczeństwo.