Ochrona biologiczna w uprawach

Ochrona roślin niesie za sobą wiele korzyści, lecz ma również swoje negatywne strony. Środki chemiczne służące do tego celu wprawdzie wyśmienicie radzą sobie z tępieniem szkodników, jednakże szkodzą również kondycji i jakości upraw. Ochrona biologiczna znacznie minimalizuje te negatywne skutki, dzięki całkowicie naturalnemu zwalczaniu szkodliwych organizmów.

Ochrona roślin przy użyciu mikroskopijnych organizmów

Roztocza takie jak np. Dobroczynek kalifornijski, czy Amblyseius Swirskii są stworzeniami o rozmiarach niewidocznych dla ludzkiego oka, mimo tego doskonale radzą sobie ze zwalczaniem niektórych gatunków szkodników, takich jak przędziorki, wciornastki, czy mączliki. Unieszkodliwiają szkodniki roślin już w postaci larwalnej, dzięki czemu zwalczają zagrożenie już w zarodku. Zazwyczaj pożyteczne roztocza wiesza się w specjalnych saszetkach na roślinie, aby następnie przedostały się na wszystkie jej części. Na 1m2 wystarczy od 25 do 200 tych pajęczaków.

Owady jako biologiczna ochrona upraw

Istnieje wiele konkurujących ze sobą gatunków owadów. Na przykład wełnowce i biedronka wełnowcowa, która jak jej sama nazwa wskazuje żywi się tym rodzajem szkodników. Owady są w stanie ochronić nasze uprawy również od przędziorków, mszyc i mączlików. Niestety organizmy te często wymagają odpowiednich warunków do bytowania, więc zaleca się ich stosowanie przede wszystkim przy zamkniętych uprawach np. szklarniowych. Zwykle na 1m2 wystarcza od 1 do 20 owadów pozostawionych na roślinach bądź w ich pobliżu.

Ochrona roślin przed chorobami doglebowymi

W przypadku roślin doglebowych, powodowanych przez m.in. Fussarium spp., Pythium sp., Rhizoctonia sp., Sclerotinia sclerotiorum doskonale sprawdzą się niektóre gatunki grzybów takie jak np. Trichoderma harizanum oraz Coniothyrium minitans. Zarodniki tych organizmów należy wymieszać z glebą w pobliżu roślin, lub siać je w już odpowiednio przygotowaną glebę. Można również stosować ten rodzaj ochrony w formie pylistej. Wtedy należy jedynie podlewać rośliny preparatem.

Nicienie środkiem ekologicznej ochrony roślin

Nicienie owadobójcze takie jak Steinernema carpocapsae oraz Heterorhabditis bacteriophora  bezproblemowo poradzą sobie z  larwami szkodników ziemnych m.in. turkucia podjadka, czy szeliniaka sosnowca oraz z pędrakami i opuchlakami. Preparaty z obecnymi w nich naturalnymi wrogami niszczycieli upraw należy stosować  jednorazowo 50 milionów organizmów na 100m2 lub cyklicznie co 7-14 dni zależnie od liczebności szkodników.

Pułapki feromonowe

Ten rodzaj ochrony roślin doskonale sprawdzi się w przypadku ćmy bukszpanowej. Zwabiony owad zwabiony feromonami wpada w pułapkę bez możliwości ucieczki. Jedno takie urządzenie wystarcza na 30-180m2 powierzchni upraw. Należy jednak pamiętać o oprysku preparatem zamierającym bakterie uniemożliwiające rozmnażanie się szkodników np. przy użyciu bakterii  Bacilius thuringenis var kurstaki.

Jak widać uprawy można ochronić bez szkodzenia w mniejszym, bądź większym stopniu. Wystarczy zaprzestać korzystania z chemicznych środków ochrony roślin, wystarczy odpowiednio dobrana ochrona biologiczna.

admindo

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.