Dom położony daleko poza miastem to marzenie wielu osób. Niestety na słabo zaludnionych terenach może być problem z dostępem kanalizacji. W takim przypadku warto rozważyć montaż domowej oczyszczalni ścieków.
Przydomowa oczyszczalnia ścieków jest tania
Oczywiście nie w momencie montażu, bo to inwestycja, która pochłonie co najmniej kilka tysięcy złotych. Jeśli chodzi o samo wybudowanie, to trzeba mieć świadomość, że oczyszczalnia będzie kosztowała więcej niż klasyczne szambo. Jednak koszty eksploatacji są nieporównywalnie niższe. O ile nieczystości z szamba trzeba wybierać co najmniej raz w miesiącu, a bywa, że częściej, to oczyszczalnię opróżnia się z osadu raz na rok lub rzadziej. Cena bakterii do oczyszczalni także jest względnie niska i na pewno nie podniesie drastycznie kosztów użytkowania.
Warto więc zainwestować w przydomową oczyszczalnię, by później oszczędzać na usługach komunalnych. Mała, przydomowa oczyszczalnia zwróci się już po roku, większa po kilku latach. Wszystkie następne to wymierne korzyści finansowe.
Przydomowa oczyszczalnia ścieków jest przyjazna środowisku
Mechanizm działania przydomowych oczyszczalni został tak zaprojektowany, by nie tylko był ekonomiczny, ale też ekologiczny. Oznacza to, że odprowadzana za pomocą drenażu woda powstała z rozkładu ścieków przez bakterie beztlenowe nie jest niebezpieczna dla ekosystemu. Co prawda zaleca się, by przydomowe oczyszczanie były montowane minimum półtora metra powyżej wód gruntowych, jednakże błędem byłoby stwierdzenie, iż to ścieki z oczyszczalni przedostają się do gleby. Takie wypadki niestety zdarzają się przy nieszczelnych szambach, często też dochodzi do skażenia wód gruntowych. Natomiast w przypadku oczyszczalni takiego niebezpieczeństwa nie ma. Efektem „pracy” oczyszczalni jest woda drugiej klasy. Nie można jej pić, ale śmiało można podlewać trawniki.
Przydomowa oczyszczalnia ścieków jest bezwonna
Każdy, komu zdarzyło się przejść choćby w pobliżu działki, na której znajduje się szambo, wie, jak nieprzyjemny zapach potrafi się z niego wydobywać. To cecha, której przydomowa oczyszczalnia jest pozbawiona – jeśli w ogóle wydobędzie się z niej jakikolwiek zapach, to zawsze będzie neutralny.
Jest jeszcze jedna cecha, którą ma szambo, a oczyszczalnia nie. Szambo można stosunkowo łatwo przepełnić, co wyklucza jego dalsze użytkowanie. Przydomowa oczyszczalnia ścieków zawsze „ma miejsce” na kolejną porcję nieczystości.
Przydomowa oczyszczalnia ścieków sprawdzi się w każdych warunkach
Przydomowa oczyszczalnia to uniwersalne rozwiązanie, które można zastosować niezależnie od rodzaju podłoża i ukształtowania terenu. Nowoczesne oczyszczalnie pracują w sposób bezawaryjny bez względu na warunki klimatyczne, zbiorniki nie wymagają termoizolacji.
Sama oczyszczalnia, chociaż może wydawać się duża, jest stosunkowo lekka, co z kolei przekłada się na łatwość jej montażu. Jedynym warunkiem koniecznym do posiadania własnej oczyszczalni, jest odpowiedniej wielkości działka. Trzeba też zauważyć, że przydomowe oczyszczalnie są bardzo trwałe. Potrafią pracować bezawaryjnie nawet kilkadziesiąt lat.
Nie wszystkie przydomowe oczyszczalnie ścieków są takie same
Chociaż hasło „przydomowa oczyszczalnia ścieków” brzmi dość jednoznacznie prosto, w rzeczywistości do wyboru mamy dwa modele:
– oczyszczalnia ekologiczna,
– oczyszczalnia biologiczna.
Dla laika różnice są „kosmetyczne”, niemniej warto wiedzieć, że:
– oczyszczalnia biologiczna uważana jest za bardziej efektywną i to jej przypisuje się dłuższą żywotność. Można ją zamontować nawet na niedużej działce.
– oczyszczalnia ekologiczna wymaga dużej powierzchni, aby można było ją zamontować.
– koszty montażu oczyszczalni biologicznej można pomniejszyć o dofinansowanie. Takiej możliwości nie ma w przypadku oczyszczalni ekologicznych.
