Róże na pniu stanowią niezwykle piękne rośliny, których kompozycje bardzo korzystnie prezentują się zarówno w ogrodach, jak i na balkonach i tarasach. Miejscom, w których zostały zasadzone, nadają stylowego i przyjemnego charakteru oraz przyciągają wzrok. Wielość odmian róż piennych, sprawia że można dopasować ich uprawę do swoich indywidualnych preferencji. Sprawdź, co koniecznie należy wiedzieć o ich odpowiedniej pielęgnacji oraz zabezpieczeniem przed mrozami.

Jak powstaje pienna róża?

Róża na pniu powstaje w wyniku procesu zwanego okulizacją. Polega ona na przeszczepianiu pąków róży, o odmianie szlachetnej, na pień podkładki, którą jest róża dzika – odznacza się ona bowiem dużą odpornością na temperaturę oraz rodzaj podłoża. W ten sposób można zaszczepić bardzo różnorodne odmiany kwiatów.

Odmiany róż szczepionych na pniu

Odmiany róż na pniu są bardzo różne, dlatego osobom początkującym, często ciężko jest zdecydować się na rodzaj kwiatów, które pragnęliby mieć w swoim posiadaniu. Do niezwykle popularnych i pięknie prezentujących się róż, które można sadzić na pniu należą takie odmiany jak: 

• Róża Excentryczna – jest to zwisająca odmiana róży piennej o imponującym kwieciu, które z pewnością zachwyci każdego. Kwiaty, o wspaniałym, intensywnie różowych kolorze, mogą osiągnąć wielkość do około 5 cm. Wyrastają po około 30 sztuk, pod postacią imponujących bukietów; jej pędy, kiedy sadzonka jest na pniu, mogą sięgać podłoża, jednakże w innych okolicznościach rosną nawet do kilku metrów. Posiada także lekki zapach, który dopełnia jej ogólnej atrakcyjności. Róża Excentryczna dobrze toleruje niewielki mróz.
• Róża Papagena – to kolejna róża szczepiona na pniu, niezwykle popularna wśród wielu osób. Swoją sławę zawdzięcza przede wszystkim wyjątkowo pięknym kwieciem, o malinowej barwie z białymi prążkami. Chociaż Papagena należy do róż o raczej lekki, ledwo wyczuwalnym zapachu, to jej w pełni rozkwitłe kwiaty robią imponujące wrażenie. Krzewy dorastają do 70 cm.
• Róża Maizner Fastnacht – odmiana róży piennej, która z pewnością znajdzie uznanie osób gustujących w nietypowych kolorach. Duże kwiaty (nawet do 11 cm) wewnątrz posiadają jasnofioletową barwę, z zewnątrz natomiast określa się je jako srebrnofioletowe, co nadaje różom niezwykły i wyjątkowo bajkowy wygląd. Ponadto, odmiana Maizner Fastnacht posiada bardzo intensywny zapach. Kwiaty wyjątkowo dobrze znoszą mrozy.

Wymienione powyżej odmiany to zaledwie skromny wycinek – róż na pniu istnieje znacznie więcej, a ich wybór zależy wyłącznie od preferencji każdego z nas. 

Jak odpowiednio dbać o róże pienne?

Róże pienne należą do bardzo wymagających roślin. Aby rosły zdrowe, ich pielęgnacja powinna być bardzo skrupulatna. Miejsce, w którym zostaną posadzone, powinno odznaczać się dobrym nasłonecznieniem i jednocześnie pozostać odpowiednio osłonięte przed wiatrem.

Róże na pniu lubią podłoże niezbyt wilgotne i bogate w próchnicę. Konieczne jest także zabezpieczenie rośliny przed złamaniem – w tym celu pień przymocowujemy do palika, już na etapie sadzenia rośliny. Należy również zwracać uwagę na możliwe pojawiające się pędy dzikiej róży – konieczne jest ich przycinanie.

Zabezpieczanie róż na pniu przed zimą

Pienne róże, nawet te odporne na przymrozki, należy zabezpieczać na okres zimowy. Jeżeli Twoje róże rosną w ogrodzie, należy przede wszystkim zabezpieczyć podstawę pnia. W tym celu, mniej więcej na przełomie października oraz listopada, usypuje się kopczyk u podnóża krzewu, na wysokość do ok. 20 cm. Koronę krzewu zabezpiecza się przy pomocy materiału izolacyjnego, np. z jutowych worków lub agrowłókniny – zabezpieczają one przed mrozem i jednocześnie zapewniają odpowiedni dostęp powietrza.

Niektórzy zalecają inną metodę, polegającą na przygięciu korony do ziemi i obsypaniu jej kopczykiem ziemi, tak jak robi się to również z podstawą. Można wówczas ochronić krzew przed chorobami grzybowymi. Jeżeli posiadasz róże w doniczkach i nie masz możliwości przesadzenia ich do ziemi w ogrodzie, przenieś je go chłodnego pomieszczenia (może być garaż) lub, w przypadku jego braku, osłoń je kartonem wypełnionym materiałem izolacyjnym, np. styropianem.

Artykuł napisała:
Joanna Kot – doktorantka Uniwersytetu Warszawskiego

Źródło: