Jabłonie to jedne z najstarszych uprawianych drzew owocowych. Ich smak oraz właściwości zdrowotne sprawiły, że były one chętnie sadzone wokół domów, pól i pastwisk.
Jak powstały jabłka znane do dziś
Uprawa sadownicza rozwijała się najpierw w ogrodach przyklasztornych, a potem dworskich. Spuścizną tych upraw są obecnie ocalałe odmiany starych jabłoni, grusz, śliw i wiśni. Często rosły w zapomnianych, opuszczonych sadach. Odkryte na nowo zachwyciły nie tylko wybitnym smakiem, ale też dużą odpornością na choroby.
Dlaczego warto sadzić drzewa starych odmian
Bardzo mało osób wie, że nowe odmiany są licencjonowane i rozmnażanie ich nie jest możliwe bez opłacenia licencji. Stare odmiany są jej pozbawione, ale to tylko mało istotna kwestia dla zwykłego użytkownika ogrodu. Za to on powinien zwrócić się ku starym odmianom gdyż mają one w sobie potencjał.
Odporność

Stare odmiany drzew owocowych przeszły gruntowną selekcję, zarówno przez człowieka jak i naturę, która wyeliminowała te nieodporne na choroby czy miejscowe warunki środowiska. Dlatego teraz sadząc w ogrodzie przydomowym jabłoń taka jak kosztelę czy antonówkę nie musimy się obawiać plagi parcha czy innych chorób, które pustoszą sady produkcyjne. Pielęgnacja nie wymaga intensywnego stosowania chemii, a w walce ze szkodnikami wystarczy podjąć odpowiednią prewencję.
Jakość owocu
Pamiętacie sady na wsi kilkadziesiąt lat temu? Smak papierówki prosto z drzewa… to były najwspanialsze czasy dzieciństwa, gdy siedząc na huśtawce zajadało się jabłka. Nie obierane ze skórki, czasem nawet bez mycia. Nikt nam tych wspomnień nie odbierze. Nic nie stoi na przeszkodzie aby takie drzewo wróciło do naszego ogrodu. Na odpowiedniej podkładce da nam zarówno smaczne owoce jak i pożądany cień do odpoczynku. Takie odmiany jak renety czy antonówka zasługują na szczególną uwagę. Są to jabłka uniwersalne, przydatne na przetwory do ciast, deserów i spożycia. Do tego bardzo dobrze się przechowują.
Wśród starych odmian drzew owocowych zachowało się oprócz jabłoni także i grusze czy wiśnie. Chcąc zbudować sobie sad z drzew nie wymagających wysokiej agrotechniki i dużych inwestycji w ochronę chemiczną należy postawić właśnie na te zapomniane, stare odmiany. Różnorodność wraca do łask, a smak jest doceniany przez coraz szersze grono konsumentów.